Plusy i minusy pracy w bibliotece.



Cześć! 

Nazywam się Ola, mam lat dwadzieścia trzy i od roku pracuję w bibliotece. Czy to lubię? Oczywiście! Jest to spełnienie moich dziecięcych marzeń. Odkąd pamiętam, kiedy inni pragnęli zostać w przyszłości modelkami, strażakami, księżniczkami, to mała Ola siedziała 
z nosem w książkach i na każde zadane jej pytanie o przyszłość, rezolutnie odpowiadała, 
że obracać się będzie wśród powieści. Na całe szczęście jest mi to dane i sprawia wiele radości. Bo w życiu chodzi o to, aby robić to, co sprawia nam najwięcej przyjemności. Dlatego, dla osób wciąż wahających się nad podjęciem tego zawodu, poniżej wypiszę moim zdaniem plusy i minusy pracy w bibliotece.


PLUSY

  • KONTAKT Z LUDŹMI
Czyż to nie wspaniałe, że w każdej chwili można porozmawiać z innymi o swojej pasji, wymienić się poglądami, wrażeniami, nowościami? Muszę przyznać, że niejednokrotnie, 
to właśnie czytelnicy polecali mi perełki, na które ja nigdy w życiu nie zwróciłabym uwagi.

  • DOSTĘP DO NOWOŚCI
To to, co lubię najbardziej w pracy bibliotekarza! Książka prosto z księgarni, nowiuśka, jeszcze pachnąca, przez nikogo nie czytana, ląduje na twoich dłoniach. Mmm...

  • WNĘTRZE
Dla osób naprawdę mających hopla na punkcie powieści jest to miejsce idealne. Gdzie nie spojrzysz – książki. Gdzie się nie obrócisz – jeszcze więcej książek. Cud, miód i orzeszki!

  • SPOKÓJ
Praca w bibliotece z pewnością należy do tych spokojnych. Ciśnienie podskoczy nam jedynie w sytuacji nieuprzejmego czytelnika. 


MINUSY:

  • WYNAGRODZENIE
Nie ma co ukrywać, do najwyższych i najbardziej pożądanych, to ono nie należy.

  • ZAKUPY W CIEMNO
Jakiś czas temu  powieści biblioteki kupowały wybierając się na zakupy do księgarni. Każdą pozycję można było przejrzeć, dokładnie się z nią zaznajomić. A teraz? Teraz wszystkie zakupy odbywają się przez internet. Niestety, zdarza się, że zakupowane są buble, książki, których nikt nie wypożycza, a tylko zajmują one miejsce, którego nie ukrywajmy, wciąż nam brakuje.

  • STEREOTYP
Niestety, wciąż panuje stereotyp bibliotekarza, który tylko pije kawkę i zaczytuje się 
w powieściach. Niedoczekanie! Nasza praca zupełnie nie na tym polega. 
Ale o tym będzie w kolejnych postach. 
 

A Waszym zdaniem, jakie są plusy i minusy pracy w bibliotece? Podzielcie się tym 
w komentarzach!


Komentarze